Czy Polacy mogą dysponować swoimi pieniędzmi zgromadzonymi na kontach w OFE lub ZUS-e przed pójściem na zasłużoną emeryturę?
Jeden złodziej okrada drugiego złodzieja, a my temu się przyglądamy.
Czy Polacy mogą nie płacić ZUS-u lub, czy mogli nie przystąpić do II filaru w OFE, jeżeli urodzili się w danym roku określonym w ustawie dotyczącej OFE?
Jeden złodziej okrada drugiego złodzieja. I jaki wpływ na to wszystko mamy my, jeżeli i tak wszystko odbywa się ponad naszymi głowami?
OFE powstały po to w Polsce, aby zachodnie firmy ubezpieczeniowe oraz banki, które są z nimi powiązane zarobiły na naszych pieniądzach krocie, do tego doszło jeszcze to, że polscy "pomysłodawcy" zasiadający, wtedy w polskim parlamencie w momencie wprowadzania OFE w Polsce potem znaleźli się w zarządach tych spółek ubezpieczeniowych na doskonale płatnych stanowiskach.
"Miszczowska" liberalno wolnościowa gospodarcza zagrywka, i wszystko zgodnie z prawem obowiązującym w bantustanie Polin.
Jedyną korzyścią zapisaną ustawą w OFE jest to, że pieniądze zgromadzone przez nas na kontach OFE nasze dzieci by dziedziczyły, jednak zapis i ustawę zawsze można zmienić posiadając większość w polskojęzycznym parlamencie, który zamiast bronić Polaków i polski interes narodowy broni prywatne niepolskie korporacje, prywatne niepolskie banki i niepolskie prywatne ubezpieczenia, które nie są dobrowolne.
Czy nad OFE, nad kapitałem tam zgromadzonym przez nas miał-ma kontrolę nasz polski parlament lub rząd?
A czy nad zgromadzonym przez nas w ZUS-e kapitałem ma kontrolę polski parlament lub rząd?
Przecież te pieniądze powrócą do ZUS-u, w takim razie nikt nas nie okradnie, nasze pieniądze tylko zmienią właściciela. I tyle, my jednak, czy w tym przypadku, czy w tamtym przypadku nie jesteśmy w rzeczywistości ich właścicielami (nie możemy tymi pieniędzmi dysponować przed pójściem na emeryturę!), ponieważ potem dostaniemy jałmużnę od ZUS-u albo figę z makiem od OFE, te wielkie pieniądze i tak nie pozwolą nam na to, aby na starość, jeżeli w ogóle dożyjemy do wieku emerytalnego w ogóle skorzystać z tych marnych groszy.
Zapewniają nam tylko leczenie i w zasadzie nic poza tym. A czy OFE zapewniały nam chociażby leczenie?
A przecież obiecywano nam, że po tym gdy nasze pieniądze znajdą się w OFE, jako emeryci będzie nas stać na emeryturze na wakacje pod palmami i godne życie. Gdzie są moje pieniądze, godne życie i wakacje pod palmami?
Pierwsi emeryci w Polsce właśnie dostali te bajońskie emerytury z OFE w wysokości 200-300 złotych. Da się pożyć, tylko komu? Zarządom tych firm ubezpieczeniowych dzięki naszym pieniądzom, którymi obracali w OFE żyje się na doskonałym poziomie. Tego możemy być pewni!
https://www.youtube.com/watch?v=ybWvXFaw-BA
ps
https://www.youtube.com/watch?v=rwBUIG5Jjlg
Moja Polska
Polska